Szacuje się, że za około 10 proc. smogu odpowiada transport drogowy. Przesiadka z samochodu do autobusu albo na rower to jeden ze sposobów na ograniczenie zanieczyszczania powietrza.
W połowie 2013 roku MPK zrobiło eksperyment. Na istniejącej jeszcze wtedy ulicy między Pocztą Główną a baobabem ustawiło autobus, a obok trzy rzędy samochodów zajmujących całą długość placu Litewskiego, w sumie 100 pojazdów. Zakładając, że w każdym siedział jeden pasażer, to wszyscy zmieściliby się w tym jednym autobusie. Zrobione wtedy zdjęcie ilustrowało, jak zamiana własnego auta na komunikację publiczną ograniczyłaby korki. Przykład jednak świetnie też pokazuje, jak przesiadka do autobusu czy trolejbusu redukowałaby emisję zanieczyszczeń powietrza.
A jak wynika z opublikowanego rok temu raportu OC/ACmfind.pl Lublin jest w czołówce miast z najstarszymi autami.
Z komunikacji publicznej korzysta coraz więcej osób – w 2010 r. autobusy i trolejbusy przewiozły 83 mln pasażerów, a w 2016 r. – 125,5 mln. Ale to ciągle za mało, żeby ograniczać nie tylko smog, ale też korki.
Żeby autobusy stawały się konkurencją dla samochodów pod względem czasu przejazdów, buduje się buspasy. Nowe mają powstać na Al. Racławickich, ul. Droga Męczenników Majdanka, Grygowej i Abramowickiej.
Wiele europejskich miast już wprowadziło lub planuje radykalne ograniczenia dla samochodów w centrach. Rozwiązania są różne – Rzym chce od 2024 r. zabronić wjazdu dieslom, a Oslo planuje w ogóle wyrzucić auta z serca miasta.
Źródło: https://plus.kurierlubelski.pl/koalicja-antysmogowa/a/drazni-cie-smog-zostaw-auto-w-garazu,12992642